www.zajezierze.fora.pl

TicTac · Zastepca Admina

Poniżej zdjęcie z ebay-a z "wrześniowej" kolekcji zdjęć wojennych.
Zdjęcie zostało zrobione przez Niemców we wrześniu 1939r w Polsce> Zdjęcie wykonane z dużej odległości /myślę , że z ukrycia/ przedstawia polską artylerię podczas marszu na pozycje obronne.

[link widoczny dla zalogowanych]

i w powiekszeniu fragment zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

Cytat z książki Stanisława M. Przybyszewskiego pt. "72 Pułk Piechoty im. pułkownika Dionizego Czachowskiego" / wyd. Pruszków 2003/:

".....Po wycofaniu się 36.pp w dniu 2 września przejąć działanie opóźnienia nieprzyjaciela, a następnie wycofać się po osi : Borowiec-Rychłocice-Konopnica.
Zadanie 72.pp : w nocy z 2 na 3 września dojść do rzeki Warty, przekroczyć ją i zorganizować obronę na wschodnim jej brzegu w pasie: Rychłocice włącznie-Konopnica; szerokość odcinka 5 km. III/72 .pp przechodzi pod rozkazy 15.pp"

i drugi cytat z tego samego źródła:

".....W tym czasie szosa Wieluń-Rychłocice była już zatarasowana artylerią, kolumnami amunicyjnymi i ludnością cywilną ewakuującą się na wschód...."

Wraz z wycofującym się, w kierunku na most na Warcie i Rychłocice, 36.pp oraz wyżej wymienionym 72.pp wycofywały się, cały czas walcząc, IIDyw./armat/ i III Dyw./haubic/ 28 PAL z Zajezierza.
I tu nastąpił jeden z większych błędów w dowodzeniu polskimi oddziałami na tym terenie, gdyż saperzy 36.pp po przekroczeniu przez pułk rzeki wysadzili, niestety przedwcześnie, most na Warcie przed Rychłocicamii.
72.pp wraz III Dywizjonem 28 PAL, które wycofywały sie w nastepnej kolejności, musiały w związku z powyższym przekroczyć rzekę Wartę w bród, zostawiając Niemcom znaczną część pułkowych taborów.

Poniżej zdjęcie zrobione przez Niemców w pierwszych dniach września 1939r.

[link widoczny dla zalogowanych]

Patrząc na to zdjęcie można sobie wyobrazić, że ten słupek z tablicą, na której był napis: "Wieś Rychłocice" oglądali wycofujący się żołnierze 28 PAL i przez to stajemy bliżej tamtych wydarzeń.

TicTac · Zastepca Admina

Zdjęcie poniżej przedstawia 1 działon pułku artylerii lekkiej z 75mm armatą polową wz. 1897 Schneider'a :
-działonowy,
-3 jezdnych,
-amunicyjny, ładowniczy i celowniczy /na koźle przodka armaty/

[link widoczny dla zalogowanych]

Zajezierze ma szczególne wspomnienia związane z osobą Marszałka Józefa Piłsudskiego m.in. ze względu na fakt krótkiego pobytu Marszałka w tej miejscowości.

Druga strona zdjęcia, mającego charakter pocztówkowy, zawiera jedną z wielu mądrych sentencji wypowiedzianych przez Marszałka.

Myślę, że to zdanie ma wyjątkowe odniesienie zarówno do wojennej historii żołnierzy 28 Pal z Zajezierza jak i do historii walk wszystkich polskich żołnierzy września 1939r.

[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

Andrzej M.Przybyszewski w książce " 28 Pułk Artylerii Lekkiej" wydanej w roku 2002 przez Oficynę Wydawniczą Ajaks /seria "Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej" / na str.18 pisze:
"......Następnego dnia , 4 września , siły 28 DP związane były działaniami wiążącymi z niemieckim XIV Korpusem Zmotoryzowanym w rejonie Widawy, w których brały udział dwa dywizjony 28 pal, natomiast III/28 pal wspierał krwawy kontratak 4 ppLeg. na Zapolice......."

W tym samym czasie, na polskiej ziemi, od Praszki, gdzie był punkt graniczny, poprzez Wieluń aż do rzeki Warty, oddziały niemieckie wprowadzały już własny okupacyjny porządek.
Z niemiecką skrupulatnością, żołnierze okupanta, fotografowali zniszczone wsie i miasteczka, uciekającą w panice polską ludność cywilną a także rannych, zabitych lub wziętych do niewoli polskich żołnierzy.

Poniżej jedna z tysięcy fotografii, jakie za niewielkie pieniądze można odkupić np. na Ebay-u, od potomków "niemieckich zdobywców":

Tył fotografii - 4 wrzesień 1939r.

[link widoczny dla zalogowanych]

Front fotografii przedstawia polskich żołnierzy, którzy przeżyli i dostali się do niewoli niemieckiej. Niepewni swoich dalszych losów stoją w dwuszeregu w podartych mundurach, bez butów na nogach.
Są to z pewnością żołnierze 28 Armii Łódź, może z pułków piechoty: 15pp "Wilków" z Deblina, 36pp Leg.Akademickej z Warszawy , 72 pp z Radomia. Może są wśród nich również żołnierze 28 Pal, których koledzy walczący w tym czasie za Wartą uznali za zaginionych lub zabitych.

[link widoczny dla zalogowanych]

1/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

2/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

3/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

4/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

5/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

6/
[link widoczny dla zalogowanych]/click/

TicTac · Zastepca Admina

Historię 28 Pal-u można poznać z wyżej prezentowanych, wyjątkowych i cennych ze względu zawarte treści, publikacji, które opracowane zostały przez Stanisława i Andrzeja Przybyszewskich.
Chciałbym jednak w tym miejscu przedstawić również fragment innej książki na temat walk polskich żołnierzy we wrześniu 1939r.

Książka autorstwa doc. dr inż. Narcyza Klatki, kmdr w st. spocz.
pt.:
"Wieluński wrzesień 1939r.",
Wydawnictwo Komandor, Wieluń-Gdynia 2006, ISBN 83-912842-0-4.

Cytat:
...W godzinach popołudniowych 1 września po przeprowadzeniu dokładnego rozpoznania, oddziały niemieckie z 18 DP ruszyły głównymi siłami do natarcia w kierunku na Ożarów i Sołtysy.
Polskie pododdziały z 36 PP wycofały się w głąb lasu zostawiając na polach Kowali dwóch poległych żołnierzy, których następnego dnia pochowano na cmentarzu w Praszce. Dużo zabitych i rannych mieli Niemcy. Ich liczby nie udało się ustalić, gdyż po walce byli natychmiast zabierani i wywożeni.
Zabitych odwożono prawdopodobnie do Byczyny. Pozycje obronne w Ożarowie zajęła 2 kompania 36 PP pod dowództwem por. Jana Wojciechowskiego. Jeden pluton bronił cegielni "Ożarów", drugi pluton rozlokował sięw rejonie dworu, a trzeci zajął pozycję koło wiatraka w przysiółku Kocilew. Bateria artylerii ustawiła armaty na cmentarzu, a jej punkty obserwacyjne znajdowały się w wiatraku i na wieży kościelnej. O świcie 1 września w drugiej kompanii zarządzono alarm. Kilka godzin później pojawili się pierwsi uciekinierzy z Praszki i Kowali. Zaczęli tworzyć atmosferę strachu przed Niemcami. Mieszkańcy wsi pakowali cały swój dobytek na wozy i polnymi drogami odjeżdżali w kierunku Kadłuba i Krzyworzeki. W południe wieś wyludniłasię. Kunibert Meske, właściciel majątku Ożarów, mający niemieckie pochodzenie, pozostał na miejscu. Z nim pozostała grupa ludzi, pracująca we dworze i majątku. Tam też znalazł schronienie ks. Jan Szyca. W godzinach popołudniowych samolot niemiecki zbombardował północną stronę wsi, gdzie zniszczył dwa zabudowania. W jego kierunku polscy żołnierze oddali strzały. Po południu do Ożarowa przybył podjazd ułanów i zajął stanowisko od strony Komornik i Zmyślonej.
W tym czasie niemiecka artyleria zaczęła ostrzeliwać wieś. Ogniem odpowiedziała polska bateria z cmentarza. Słychać też było strzały armatnie z polskich baterii rozlokowanych gdzieś na południe od Ożarowa. Pod wieczór polska bateria przeniosła się z Ożarowa do Kadłuba. Około godziny 20.00 z przysiółka Słoniny i stacji kolejowej wyszło niemieckie natarcie przy wsparciu artylerii, która ostrzeliwała rejon dworu i cmentarza....

Poniżej współczesne zdjęcia przekazane dla forum Zajezierze przez mieszkańca Wielunia, któremu składam za to serdecznie podziękowania.

W oddali kępa drzew, w której znajduje się cmentarz, gdzie miała stanowiska bateria artylerii
1/
[link widoczny dla zalogowanych]

.....i sam cmentarz opisany w książce N.Klatki
2/
[link widoczny dla zalogowanych]

...jak również w "Sprawozdaniu z udziału w Kampanii Polskiej 1939r. kpt. E.Konopackiego, bateria 1/28. Pal"/ str. 96 "28 Pułk Artylerii Lekkiej(1922-1939) Zajezierze" S.Przybyszewski wyd. Gens 2001r/:
....w godzinach popołudniowych wracam do m.Ożarów.Ustalam swój P.O. na bramie cmentarza(ok.100m od mp dowódcy 2/36.PP).Warunki wglądu w przedpole i obserwacji-słabe....Aparat telefoniczny - w dole, za murem cmentarnym.......Zdążyłem zeskoczyć z bramy cmentarnej i dopełznąć do por. Wojciechowskiego....Wycofuję się ostatni ścigany pociskami....
3/
[link widoczny dla zalogowanych]

....oraz wiatrak/w miejscowości Kocilew/ i wieża kościoła/Ożarów/ gdzie znajdowały się punkty obserwacyjne kierujące ogniem polskiej baterii z 28 pal-u
4/
[link widoczny dla zalogowanych]

5/
[link widoczny dla zalogowanych]

6/
[link widoczny dla zalogowanych]

Poniżej mapka terenu z okolic Ożarowa opracowana przez autora zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]

cd. opisu kpt. E. Konopackiego zawartego w książce S.Przybyszewskiego:
....po drodze na Popowice zbieram pojedynczych strzelców 2 kompanii .Są bardzo zdeprymowani. Po dojściu do Popowic -napotykam swoją baterię, która zmienia stanowiska.Witają mnie serdecznie, gdyż patrol, który uszedł z cmentarza zameldował , że wobec silnego i bezpośredniego ostrzału-poległem....

Strzałka z dużym grotem - natarcie wojsk niemieckich 18 DP godz 20.00
Strzałka z dużym grotem - natarcie wojsk niemieckich 18 DP
z kierunku Zmyślonej godz.22.00
Półksiężyce - Polskie pozycje obronne 2 kompania 36 pp
Strzałka z oznaczeniem "1" - bateria artylerii z I Dywizjon
/armat 75mm / na cmentarzu
Strzałka z oznaczeniem "2" - punkt obserwacyjny w wietraku
Strzałki z małym grotem - kierunek odwrotu polskich wojsk
godz. 22.00

TicTac · Zastepca Admina

Mikołaj Puchiniec

"......Do wojska wstąpiłem jako ochotnik w 1939 roku. Zdążyłem tylko przez 8. miesięcy być elewem podoficerskiej szkoły artylerii w Zajezierzu koło Dęblina. Zaraz po rozpoczęciu działań wojennych załadowano nas do pociągu i pojechaliśmy w nie znane. Okazało się, że nas skierowano na północny – wschód i dawaj wracać do Zajezierza a stamtąd skierowano nas do Wielunia. Tam się okopaliśmy. Potem skierowano nas w rejon Bzury. Po wkroczeniu wojsk Radzieckich do naszego kraju, dowódca rozwiązał nasz pułk. Powiedział - „żołnierze szkoda waszej krwi, która może przydać się jeszcze dla kraju. Poddajemy się” – i poddaliśmy się. To nas wzięli na wczasy do Związku Radzieckiego. I tam było różnie. Raz ciężko, innym razem wesoło. Jakoś się żyło. Po utworzeniu Wojska Polskiego na wschodzie zgłosiłem się do armii. Z wojskiem powróciłem do kraju. Wrzesień 39 roku szczęśliwie przeszedłem bez jednego zadrapania. Natomiast w 2 armii Wojska Polskiego zostałem ciężko ranny podczas walk pod Zgorzelcem przy forsowaniu rzeki. Dwa tygodnie wozili mnie na furmance zanim trafiłem do szpitala. ....."

[link widoczny dla zalogowanych]

Tekst i zdjęcie zanalezione na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

W okresie miedzywojennym w dęblińskim garnizonie z wiekszych formacji wojskowych stacjonowały:
-15 Pułk Piechoty 'Wilków" w Dęblinie,
-Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Deblinie,
-28 Pułk Artylerii Lekiej w Zajezierzu,
-11 Dywizjon Artylerii Przeciwlotniczej w Stężycy,
-Główna Składnica Uzbrojenia Nr 2 w Stawach.

Inne wymienione są w książce S.M. Przybyszewskiego "Historia Garnizonu Dęblin w latach 1832-1939" wydanej przez "Ajaks" Pruszków.

Poniżej zdjęcia z kolekcji 15 Pułku Piechoty"Wilków" z Dęblina:
1/
[link widoczny dla zalogowanych]

2/
[link widoczny dla zalogowanych]

Co ciekawe, że na zdjęciach, które zostały zrobione na terenie twierdzy Dęblin i opisane jako 15pp., widać żołnierzy mających przypięte przy boku szable /w tym przypadku, bardzo popularna i wykorzystywana w wojsku w tamtym okresie, szabla Pruska Artyleryjska wz.1848/ a na nogach założone buty z ostrogami przeznaczone do jazdy konnej .
Oczywiście na zdjęciu mogą być zołnierze m.in.:
-plutonu artylerii 15pp,
-plutonu zwiadu konnego kompani zwiadu 15pp.,

ale mogą to być również artylerzyści 28 Pal z Zajezierza, którzy np. w ramach kompanii reprezentacyjnej pułku znajdują się na terenie 15pp. O służbowym charakterze pobytu świadczą opuszczone pod brodę paski czapek. /czapki- rogatywki wz. 1935 więc zdjęcie zrobione w okresie zimowym 1936-1939/ .

Sprawę można byłoby wyjaśnić w prosty sposób, którego niestety ze względu na małe wymiary zdjęć, nie da się w tym wypadku zastosować.

Powiększone zdjęcie - klapa płaszcza żołnierskiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdyby była to artyleria to w klapach żołnierskiego płaszcza wpięte byłby metalowe znaczeki / korpusówki/ takie jak na poniższym zdjęciu:

[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

Poniżej dla porównania stan wg. mapy na rok 1937 i stan obecny wg. "prawie" aktualnego zdjęcia lotniczego:

Obóz Kościuszki /Zajezierze/ -I część koszar 28 Pułku Artylerii Lekkiej z Zajezierza

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Obóz Traugutta/okolice wsi Głusiec k.Zajezierza /-II część koszar 28 Pułku Artyleriii Lekkiej z Zajezierza

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Patrząc w chwili obecnej na archiwalne zdjęcia pięknych budynków koszar, w znaczej częsci murowanych, po których do obecnych czasów nie pozostał kamień na kamieniu czuję smutek i żal tym bardzej, że po drugiej stronie Wisły- w Dęblinie ocalały historyczne budynki fortów.

Może z pomocą mieszkańców Zajezierza lub innych osób mających wiedzę na temat historii 28 Pal uda się w przyszłości odtworzyć, choćby na mapie, dokładne położenie budynków koszar pułku.

Szkic usytuowania obiektów koszar znajduje się na okładkach książki S.M. Przybyszewskiego "28.Pułk Artylerii Lekkiej-Zajezierze(1922-1939r.).

TicTac · Zastepca Admina

Plut. Wacław Matras

Zawodowy podoficer 28 Pal-u ,uczestnik kampani wrześniowej w szeregach tego pułku .W książce S.M Przybyszewskiego są inne zdjęcia plut. W.Matrasa w tym zdjęcie z pułkowym samochodem .

Poniżej zdjęcie przedwojenne-więc stare ale z drugiej strony patrząc- nowe, ponieważ dotąd nie publikowane:

[link widoczny dla zalogowanych]

Takie zdjęcia są rodzinną pamiątką więc ich oryginały w rodzinach powinny pozostać ale kopie tych zdjęć, udostępnione np. na tym forum stają się "kopalnią" wiedzy dla historyków wojskowości a zwłaszcza fascynatów 28 Pal. stąd prośba do innych uczestników forum o aktywny udział poprzez wpisy lub/ i zamieszczanie fotografii związanych z historią pułku, Zajezierza lub najbliższych okolic.

TicTac · Zastepca Admina

ppłk rez. Mikołaj Puchiniec rocznik 1920

Już wspominany wcześniej żołnierz września 1939r, jeniec sowieckich łagrów, oficer 2 Armii Wojska Polskiego, który przeszedł w latach 1944-45, jako dowódca 9 kompanii CKM 35 Pułku Piechoty, szlak bojowy poprzez Lublin, forsowanie Nysy Łużyckiej i walki o Budziszyn.Ciężko ranny podczas walk, wielokrotnie odznaczony za męstwo.

Ze wspomnień Pana ppłk Mikołaja Puchiniec:

"...późną jesienią 1938r odbyły się na Wołyniu wielkie manewry Wojska Polskiego. Przez cały dzień i noc żołnierze wracali do koszar. Wszystkie rodzaje wojsk. Pobiegłem za wojskiem. Do domu wróciłem rano dnia następnego. Po długich staraniach i przy pomocy znajomego nauczyciela matematyki zostałem przyjety do wojska. Pułkową Szkołę Podoficerską Artylerii ukończyłem w 28 Pułku Artylerii Lekkiej w Zajezierzu w 1939r. Wspominam te czasy z odległej perspektywy, jako bardzo przyjemne i z satysfakcją, Był to okres intensywnego szkolenia. Wielkiego zaangażowania wykładowców i instruktorów. Bardzo dojrzali, wymagający a jednocześnie wyrozumiali. Z pobytu w tej szkole pozostaje dziś wiele niezatartych wspomnień. Jedyna pamiątka to wspólne zdjęcie z ćwiczeń na placu koszarowym. Kolejne wspomnienie to ostatnie ćwiczenia poligonowe odbyte jeszcze w 1939r. Zostałem wtedy wyróżniony nagrodą pieniężną. Wartość tej nagrody to moje niezatarte wspomnienia do dziś. Był to dobrze zapowiadający się początek mojej służby i przygody. Początek pierwszej wymarzonej żołnierskiej służby, służby i przygody. Niestety nadchodził kolejny okres- okres nieuniknionej wojny.
W dniu 26 sierpnia 1939r. o godz. 4.00 ogłoszono alarm bojowyw Pułku. Wyjazd z koszar. Powrotu nie było. Późna pora popołudniowa , pułk znalazł się na placu kolejowym /koszarowym?/ w Zajezierzu. Dowódca oświadczył "wyjeżdżamy na front- wojna". Załadunek. Wyjazd. trasa docelowa-stacja kolejowa Łazy /Łask?/. Godzina 4.00 rano, dzień 1 września 1939r. Pogoda bezchmurna. Bardzo ciepło. Rejon zakwaterowania. Przerwa.Śniadanie. Krótki odpoczynek. Zbliża się godz. 10.00-11.00. Ruch pomiędzy poszczególnymi kolumnami . Pierwszy frontowy młodego żołnierza alarm bojowy. Rozkazy- do broni. Na stanowiska ogniowe. Zbiórka do wymarszu. Niemcy przekraczają granicę państwową na odcinku Praszka -Wieluń. Bardzo trudny dojazd na linię ognia. Trasa całkowicie zatarasowana ludnością cywilną, opuszczają domy, uciekają w głąb kraju, w nieznane. Mimo ogromnych trudności dojezdżamy na stanowiska ogniowe w okolice Wielunia. Pierwszy chrzest bojowy młodego i jeszcze niedoświadczonego żołnierza. Pierwszy nalot lotniczy. Pierwsze straty. Następuje początek ciężkich walk. Po pięć , sześć dni żołnierze nie spali- jedli dwa , trzy razy. Do marszu naprzód trzeba było naganiać. Ale żołnierz się nie bał, był bardzo zmęczony. Padając zasypiał. W lesie Marcelów pułk dostał się pod silny ogień artyleryjski , nastąpiło zamieszanie , panika, było to w środku nocy. Wprawdzie panikę opanowano ,w tym położeniu nocna walka nie miała szans. Całkowite wyczerpanie powaliło wszystkich na ziemię. Zanim doszło do walki pułk przeszedł w ciągu 27 godzin ponad 100 km. Na szczęście wyczerpani byli i Niemcy, toteż nie próbowali żadnych akcji bojowych, przeciwnie- cofnęli się sie do drugiego rzutu, a ich miejsce zajął inny batalion. W ostatnich dniach września pułk kończy walkę..a potem niewola.....".

Prawie współczesne zdjecia /2000 rok/, uroczystości w Katyniu z udziałem kombatantów w tym Pana ppłk Mikołaja Puchiniec:
1/
[link widoczny dla zalogowanych]

2/
[link widoczny dla zalogowanych]

i zdjęcie dla nas wszystkich najcenniejsze - 1939r., okres służby wojskowej w 28 Pal w Zajezierzu, Szkoła Podoficerska Artylerii:

[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

Zdjęcie zrobione w Dęblinie "FOTO J. Złotnicki" - najprawdopodobniej w latach 20-tych ubiegłego wieku.
W latach 30-tych J.Złotnicki, na wykonanych przez siebie odbitkach fotografii, umieszczał "wyciskane" w prawym rogu logo zakładu /sucha pieczęć/. Na prezentowanym zdjęciu - jeszcze pieczątka z niebieskiego tuszu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Najprawdopodobniej zdjęcie przedstawia altylerzystów 28 PAP - poprzedniczki 28 PAL.

TicTac · Zastepca Admina

Z książki St.M.Przybyszewskiego "28 Pułk Artylerii Lekkiej-Zajezierze-(1922-1939) Wyd. 2001 Kielce str. 163

"Płk. art. Błaszczyk Edward
Urodził się 22 II 1896r w Rudniku pow. Wieliczka......[awans do stopnia majora...b]od 1932r. do 1935r. służył w 3PAL w Zamościu...[/b]..........Awans do stopnia pułkownika otrzymał z dniem 1 I 1936r. Następnie był zastępcą dowódcy 28 PAL ....28 sierpnia jako dowódca 28 PAL wyruszył na czele pułku pod Wieluń......"

Poniżej zdjęcie z okresu "zamojskiego" płk Edwarda Błaszczyka- wówczas jeszcze majora w 3 PAL w Zamościu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

TicTac · Zastepca Admina

Pamiętajmy o poległych, zaginionych i zmarłych żołnierzach września 1939r. a zwłaszcza bliskich sercu żołnierzach 28 Pal z Zajezierza

[link widoczny dla zalogowanych]

Kejti · Admin

Jeżeli dobrze pójdzie ale tylko telefonem zrobię zdjęcia ze Święta Pułkowego zależy co będzie z nogą Wink

TicTac · Zastepca Admina

Z książki St.M.Przybyszewskiego "28 Pułk Artylerii Lekkiej-Zajezierze-(1922-1939) Wyd. 2001 Kielce str. 57:

"
W koszarach zajezierskich istniała kaplica, gdzie odprawiane były Msze św. dla kadry i żołnierzy służby zasadniczej wyznania rzysko-katolickiego. W okresie letnim Msze św. były odprawiane również pod gołym niebem. W uroczystościach kościelnych uczestniczyły rodziny oficerów i podoficerów. Uroczyste nabożeństwa wraz z udziałem pułkowej orkiestry odbywały się w dniu 15 sierpnia, w dniu święta pułkowego- w pierwszą niedzielę września........"]

W tym roku obchody święta pułkowego odbędą się 20 września....